28 listopada – Magia w Lublinie

Mijają kolejne dni, które obróciły moje życie o 180 stopni, a jeszcze 3 tygodnie z kawałkiem, pewne rzeczy wydawały się kompletnym kosmosem!

Spokojnie! Zmieniłem dealera, i dlatego tak mocno dało mi kopa! Polecam, sprawdzam na własnej skórze, na prawdę działa! Żyjesz sobie, i masz wrażenie, że pewne rzeczy w Twoim życiu są niezmienne. Myślisz, działasz, ba, możne nawet się modlisz by coś w Twoim życiu się zmieniło. A tu przez lata ciągle nic!!! I tak sobie myślisz, czy przypadkiem, ktoś się na mnie nie uwziął!

Jedną z najbardziej śmiercionośnych rzeczy, jest poddanie się, choć łatwo się mówi, kiedy urwało Ci nogę albo albo wyleciałeś na bruk i przez 5 lat żyjesz na skraju socjalnych możliwości. Konfiguracji może być wiele. I dlaczego, żyję np., tylko na 20 % swoich możliwości, a nie przynajmniej na 88 % ?!

Kto, do jasnej cholery o tym decyduje!!! Ponownie, uwielbiam mądrość ś. p. Kazimierza Górskiego, który mawiał, że do póki piłka w grze, trzeba grać! Chyba, za chwilę wezmę flamaster, i wielkimi literami wypiszę sobie te słowa nad swoim łóżkiem. Polecam! Górski, miał świętą rację! Tak, tak, przyjdzie Ci pewnie wiele razy zaliczyć murawę i zwijać się czasami z bólu, takie życie, taka gra. Ale skulić się i czekać na swoją śmierć? Bez sensu! Życie jest zbyt fajne i zaskakujące by go tracić, a że czasami na naszej drodze trafiają się buraki i psują nam nastrój, to już zupełnie inna historia. Taaak, jedną z trudniejszych rzeczy jest uwierzyć swoim skrzydłom i mimo trudności trwać i zmierzać do tego, co tam sobie w życiu upatrzyliśmy. Trudno powiedzieć, ile z tego planu zrealizujemy ALE…może czas sprawdzić, czy przypadkiem, Matrix od lat nie robi nas w balona? A może zrobimy eksperyment i zaczniemy sprawdzać czy przypadkiem nie możemy zakrzywiać naszej rzeczywistości???

I może nie jest przypadkiem, że pierwszą imprezę w Lublinie robimy w Restauracji Magia, na ul. Grodzkiej na Starym Mieście!

28 listopada, czwartek godz.18 dodamy i literaturę, i świetny nastrój, dobrą muzykę i świece obowiązkowo! I na pewno zechcemy przypiąć Ci skrzydła byś i Ty uwierzył we własne. Bo przecież warto! Każde marzenie ma swoją cenę. Gotowy jesteś zapłacić tą cenę? Mamy za sobą całą masę pracy jak również wiele trudnych życiowych zakrętów, ale kiedy na horyzoncie coraz bardziej zaczynamy widzieć blask tego o czym przez wiele lat marzyliśmy, zaczynamy czuć, że MOC JEST Z NAMI! Dlatego uwierz swoim skrzydłom a my, utwierdzimy Cię w tym przekonaniu, że warto! Opowiemy Ci również o naszych śmiałych projektach, które wskrzeszą w nas wiarę, że w gronie życzliwych ludzi, możemy przenosić góry.

I będzie jeszcze szansa na zdobycie książki „Rzeczy prozą pisane”! Zaś autor postara się napisać do tego czasu zupełnie nowe teksty, by nie odgrzewać już, starych kotletów! :)Ba, i na pewno będzie baaardzo dużo Miłości tego dnia i nie tylko tego!

https://mariuszbober.wordpress.com/ksiazka/

Rezerwuj swój czas już, a jeśli będzie trudno, to  3 grudnia zapraszamy na kolejne wydarzenie z tego z cyklu w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych, ul.Grodzka 34/36, godz.17:00.

Źródło foto: internet